|
f·p·p · h·a·l·f·l·i·f·e
http://halflife.fpp.pl
Postacie
Wędrując samotnie po ogromnym obszarze Black Mesa, w ciągłym strachu przed zagrożeniem ze strony kosmicznej menażerii, można przeżyć spory kryzys psychiczny. Jednak nie jesteśmy w biedzie sami, w niektórych zakamarkach laboratorium zostali jeszcze zagubieni przedstawiciele rodzaju ludzkiego, gotowi podnieść na duchu lub sami potrzebujący pomocy. Podążą oni chętnie za nami po naciśnięciu klawisza "użycia" (domyślnie E).
|
Żołnierze Do akcji w Black Mesa wysłano wiele ochotniczych oddziałów. Gdy zrobiło się gorąco, zarządzono ich ewakuację. "Dziwnym trafem" nie objęła ona wszystkich, od czasu do czasu spotkamy więc grupki zdezorientowanych żołnierzy, gotowych przyjąć nasze rozkazy. Niekiedy możemy nawet wezwać wsparcie przez radio. Po bliższym przyjrzeniu się widać, że nie są oni bezosobowymi żołdakami znanymi z Half-Life, a kilku z nich spełnia specjalne funkcje. Medic (Medyk) potrafi leczyć nie tylko naszą postać, ale również innych wymagających pomocy żołnierzy - należy jednak pamiętać, że ma ograniczoną ilość swojego zbawiennego specyfiku. Engineer (Inżynier) to twardy gość nie rozstający się z palnikiem acetylenowym, dzięki któremu otwiera zablokowane drzwi. Bez jego pomocy daleko nie zajdziemy. Oprócz powyższych spotykamy mniej wyspecjalizowanych żołnierzy, którzy zapewnią nam odpowiednią siłę ognia w potyczkach z obcymi. Oczywiście można się nimi posłużyć jako mięsem armatnim wypuszczając ich na wroga, ale najlepiej zostawić ich za rogiem, samemu wywabić przeciwnika (granatami lub metodą "tu jestem!" i odskok) i czekać aż się zbliży. Żołnierze lubią też sami wykazywać się inicjatywą i starają się znaleźć jak najlepszą pozycje do ataku. | |||
|
Strażnicy Głównym składnikiem diety strażnika Otisa są zapewne pączki, co można łatwo odgadnąć po podejrzanych krągłościach pod jego kamizelką kuloodporną. Nie przeszkadza mu to jednak w uczęszczaniu na strzelnicę, skąd zdobyte umiejętności bardzo mu się przydadzą podczas całej tej awantury w Black Mesa. Oczywiście przydadzą się i nam, po co przecież marnować amunicję na headcraby? Równie przydatne będą nam jego oczy - centralny komputer laboratorium rozpoznaje jego siatkówkę, co pozwala mu otwierać dla nas różne zastrzeżone przejścia. | |||
|
Naukowcy Wysokie czoło i IQ nie jest w stanie ochronić pracowników umysłowych z Black Mesa przed najazdem obcych, dlatego częstym widokiem będą zwłoki nieszczęsnych profesorków. Kilku z nich jednak przeżyło katastrofę i jej następstwa, mogą nam zatem oddać niejakie usługi. Otworzą zamknięte przejścia, poratują w razie potrzeby życiodajnym zastrzykiem. Poza tym są bandą płaczliwych tchórzy i prawdziwemu żołnierzowi nie warto się litować nad ich nieszczęsnym, w dodatku samym sobie zgotowanym losie. | |||
« Wstecz Dalej »
--------------------------------------
Aktualizacja: 08·12·2003 - 06:01
© 2000-2001 f·p·p productions.
http://fpp.pl, [email protected]
Strona dostępna online pod adresem: http://halflife.fpp.pl/?pl:pages:show:284:::
DRUKUJ | Powrót